Blog
29
09.2016
HELENA I HENRYK W PARKU BEDNARSKIEGO
Tak sobie myślę, że przez kilka ostatnich lat i licznych już SESJI - wypracowałam sobie chyba pewien ... styl :-)
Zazwyczaj jest więc jakiś OGÓLNY PLAN (miejsce, wizja, aranż, rekwizyty), a potem ... i tak robi się z tego jakiś SPONTAN :-)
Tym razem z Moniką, Helenką (lat 5) i Henrykiem (lat 2) spotkałam się w Parku Bednarskiego.
Chciałam, żeby dzieciaki miło wspominały to popołudnie, więc poprosiłam o pomoc
CIOCIĘ DOROTKĘ, która wspaniale zadbała o bańki mydlane, baloniki i kolorową kredę (DZIĘKUJĘ !!! :-))
Ale w sumie H & H mieli i tak więcej WŁASNYCH pomysłów na spędzenie tego czasu.
No i bardzo dobrze !!!
Było też dużo przytulasów z mamą.
A oto fotograficzne EFEKTY:
Zdjęcia: