Zuzia

Tak się jakoś poskładało, że naprawdę dawno, dawno nie fotografowałam najmniejszych maluszków. Może człowiek sam przyciąga zainteresowanie rodziców takich dzieciaków, z jakimi sam ma najwięcej do czynienia? :). Nie wiem. W każdym razie ważne, że Zuzia nieco odwróciła ten trend. Wprawdzie Zuzia to maleństwo już chodzące, a to tego dzielne i doskonale radzące sobie na placu zabaw wśród rozbrykanych przedszkolaków, ale jednak to najmłodsza moja modelka ostatnich czasów. Bardzo miło było mi się spotkać z nią i jej rodzicami, Anią i Piotrem. Odpowiednio do pory roku - zrobiliśmy zdjęcia typowo majowo-łąkowe. I to będzie już na razie ostatnia sesja z serii trawiastych :). Na obróbkę czekają teraz w kolejce głównie miejskie i przedszkolne.