Blog
Fotoksiążka
Uwielbiam projektować fotoksiążki. Najlepiej, kiedy uzbiera się sporo materiału i można wybrać najciekawsze ujęcia, najulubieńsze kadry, połączyć je w zestawy, w historie, w obrazkowe mini-opowieści, reportaże. Przymierzam wtedy, zestawiam, porównuję. Czasem zdjęcia nabierają całkiem nowych znaczeń, a nawet i nowego wyglądu, kiedy się je umieści nowym kontekście.
Książka może być trwałą, piękną pamiatką ważnego wydarzenia - chrztu, ślubu - do której z przyjemnością się wraca, albo prezentem naprawdę od serca, bo przygotowanym specjalnie z myślą o obdarowywanej osobie, albo rodzinną czy przeszkolną fotograficzną kroniką.
Poniżej trochę nietypowy jak na medium digitalne sposób eksponowania zdjęć - kilka stron z albumu stworzonego na potrzeby przedszkoli:
A niedługo będziemy składać wielki album dla Basi i małej Matyldy - z czasów ciąży Basi i okresu nowordokowego Matyldy.
Na pewno znajdą się tam te zdjęcia: