Zimno za oknem, więc na sesję przyszły do ciepłego foto-studio.
Przyszły we trzy, więc ... odbyłyśmy trzy główne sesje (i kilka pobocznych :-))
Konfiguracje były na przykład takie:
"Mamusie i córeczki" (Wiola i Emilka dały się namówić na sesję ręcznikową !)